zastrzel mnie
kulami ze słów i pogardy i bezszelestnie
rozetnij mnie
nożem na którym odbije trwogę i lęk
sprawiedliwość i skok i żądam
przepuście mnie!
-
zastrzel mnie
kulami ze słów i pogardy i bezszelestnie
rozetnij mnie
nożem na którym odbije trwogę i lęk
sprawiedliwość i skok i żądam
przepuście mnie!
o 21:10
Etykiety: Mateusz Sądaj, poezja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz