Czas następny.
Niczym martwe drzewo,
Jestem niegodzien by u waszego boku stać...
Jednak stoję jak nigdy dotąd
w zbroi płomieni
z mieczem
splamiony błękitną krwią poezji
skapując na trawę wydaje owoce światu…
rana pozostanie jednak na wieki…
Czas następny.
Niczym martwe drzewo,
Jestem niegodzien by u waszego boku stać...
Jednak stoję jak nigdy dotąd
w zbroi płomieni
z mieczem
splamiony błękitną krwią poezji
skapując na trawę wydaje owoce światu…
rana pozostanie jednak na wieki…
o 01:12
Etykiety: Maciej Dolatowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz