21 września 2008

Mokrymi palcami dotykam twoich oczu,

wkładam je do środka i wyciągam dokładnie

oglądając strach,

Potem zmywam go gładząc opuszki,

Zanurzam całą dłoń i grzebiąc w Tobie

kaleczę się o ostre kanty,

Coś lub ktoś atakuje moją rękę

Nienawiść zabiera mi ciebie.

3 komentarze:

Nino pisze...

ten tekst mnie przeraził
chyba go nie zrozumiałem...

Matt pisze...

bo czasami nienawiść do osoby bije się z miłością do tejże samej.

Matt pisze...

i wtedy już nie wiemy czy zabić czy przytulić. robimy coś na oślep nie myśląc co tak naprawde czujemy. tak jak podmiot w wierszu. zabija nie wiedząc ze kocha.