Ty krwiopijco obłudny, wredny i paskudny!
Precz od mych dłoni, rąk, nóg i skroni!
Precz brzęczący, wciąż latający!
Jak wrzasnę, w końcu trzasnę!
Tak nie wstaniesz z podłogi!
Na swe chude nogi.
-
Ty krwiopijco obłudny, wredny i paskudny!
Precz od mych dłoni, rąk, nóg i skroni!
Precz brzęczący, wciąż latający!
Jak wrzasnę, w końcu trzasnę!
Tak nie wstaniesz z podłogi!
Na swe chude nogi.
o 20:16
Etykiety: Marta Gogulska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz