droga nam idzie pokornie
i wolno
spokojniej
na progu
nie było kurzu
nawet liści
nie było
na progu
dziką różą pachnę dzisiaj
z palcami pełnymi twojego zapachu
trzymam mocno
żeby nie wylać
kropelka spadła
w trawie wyrosną łabędzie
na prawej stronie mostu
pod spodem
ziarna piasku
same się rozsiewają
przynosi je wiatr potem
na progu
zamiatam
-
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz