Nie znasz pewnie uczucia
Kiedy tęsknisz choć nie masz do czego
I pewnie nie zdarzyło ci się nie pamiętać
Dobrze wiem
Miało być o kwiatach
I ogólnie o tym jak jest zajebiście
W czarnym wazonie przy ścianie
Trzy czarne mieczyki
Dotykam płatków
A one się kruszą
Zdjęłam z nich biedronkę
I wyrwałam jej nóżki
Dobrze ci z tym?
Nie martw się
Była już martwa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz