27 stycznia 2008

Anioły odeszły z tobą

zamek bez księcia

runęły nadzieje

uciekły marzenia

na białym koniu

spalona na stosie pragnień

niby czarownica

magia zawiodła

i już nie ocali

miłość motyl tylko zatrzepotał chwilę

i już go nie ma

płomienny żal pochłania duszę

Płomień pieści ciało

Brak komentarzy: