zobaczyłam Anioła
zmieniającego równoleżniki uczuć
pomógł mi dając przebaczenie
uczyłam się długo
otwierać spróchniałe ramy
zaniedbałam je
gonitwą powierzchowności
bez przesiadek na chwile razem
Anioł znikł za rogiem
nie dopowiedział dobrej rady
było za późno go gonić
może uchwycił serdeczny uśmiech
w lustrze wystawy
po drugiej stronie
-
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz