Krzyki, krzyki
dusza nie może już płakać
żegnaj
zachorowałam
na miłość
antidotum sprzedali szatanowi
nie odda
a ja cię
...kocham
nie wiem
kocham?
-
Krzyki, krzyki
dusza nie może już płakać
żegnaj
zachorowałam
na miłość
antidotum sprzedali szatanowi
nie odda
a ja cię
...kocham
nie wiem
kocham?
o 10:31
Etykiety: Emilka Komarnicka, poezja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz