czasem wydaje mi się
- jesteśmy tak daleko na północy
a ja nie mam niczego
żeby upiec ci chleb
mróz nie daje zmartwychwstać ziarnom
tylko pokrzywy i jałowiec czepiają się palców
- dla ciebie pachnę ziołami
sękatą gałęzią odgarniam palenisko
rzucając po kilka liści mięty - nie wszystko się pali
- to ten dym włosy mi uwiązał
codziennie szukam tych kilku kłosów
warkoczy pełnych twardych ziaren
szukam nie mówiąc ci ze nie ma
ty wrócisz późnym wieczorem
z grudkami soli pod powiekami
z dłońmi tak samo pokaleczonymi
jak moje do krwi
ty wrócisz
a ja z tym jednym podpłomykiem
czarką ciepłej wody z rumiankiem
i coraz bardziej szarym pasmem na czole
bede cię witać z uśmiechem
ja - cicha kobieta północy
30 czerwca 2008
Czekając na północ ( to wszystko przez te konfitury, Torrini i i tych miłośników prasłowian, co nie wszyscy są z Holandii)
Etykiety: Katarzyna Jewtuch, poezja
28 czerwca 2008
"Łatwopalnie"
Etykiety: Paweł Komarnicki, poezja
27 czerwca 2008
Emiliana Torrini - Sunny Road
piszę do ciebie
mam nadzieję że dojdzie
to trwa tak długo
nie wiem co powiedzieć
zjeździłam konno wszystkie pustynie
ale mówiąc poważnie
tęsknię do domu
pamiętasz tę noc
rzuciłam: muszę iść
a ty że mnie spotkasz
na słonecznej drodze
już czas
czekam na słonecznej drodze
już czas
czekam na słonecznej drodze
nigdy nie miałam męża
nie miałam żadnych dzieci
zbyt wielu pokochałam
niebo jest zamknięte
wiem że jestem zła
że tak do ciebie piszę
ale są rzeczy
co nigdy się nie zmienią
moje drugie imię to "ryzyko"
pamiętam tę noc
tak dawno dawno temu
czy mam na ciebie czekać
na słonecznej drodze?
już czas
czekam na słonecznej drodze
już czas
czekam na słonecznej drodze
cóż
to by było na tyle
powieki mi się kleją
tu jest mój adres
i numer w razie czego
tym razem ty i ja
znajdziemy cel tej drogi
chodź już i mnie spotkaj
na słonecznej drodze
Etykiety: tłumaczenie, wz
Trzęsąc się siedzi ukryta w porannej rosie,
jej oczy już dawno zaszły wonią kwiatów,
aksamitna przepaska oplata jej ciało,
Zdeptana kwili cichutko...
Letni promień słońca pada na jej usta,
wciąż zamknięte,
Oczy ma ze stali,
jeszcze długo tutaj będzie,
Mała, malutka nadzieja...Etykiety: Paulina Kowalczyk, poezja
26 czerwca 2008
Aleja z akacjami (Bez komentarza)
przed jasnym obliczem drzew
w bramie do Zaczarowanego Ogrodu
w ciszy tak lepkiej i czystej
czekała
przychodził zawsze
od strony zmęczonych akacji
a ona zostawiała uchyloną furtkę
nie było nikogo kto mógłby przeszkadzać
kamienie co stały po kolana w ziemi
też milczały jak zaklęte
tylko wiatr delikatnymi dłońmi
zrywał kropelki piasku z czarnej ścieżki
a on przyszedł
od strony od której nikt nie przychodził
przyszedł i utulił skrzywdzone słońcem ramiona
Etykiety: Katarzyna Jewtuch, poezja
Leaves' Eyes - Norwegian Lovesong
wychowało mnie morze
bawiło mnie słońce
chodź tu, chodź w moje sny
światło mego życia
na łące wśród dzwonków
dziewczyna z blond warkoczami
niebieskooki anioł
z truskawkowym policzkiem
spętało mnie zaklęcie
żyłam jak w śnie
ojczysta Norwegio
należę do ciebie
zdobyłam wysokie szczyty
zbadałam wszystkie głębiny
by dłużej, dłużej być częścią snu
bo tu moje serce bije
-----
Oczywiście - tłumaczenie "artystyczne" :D
Etykiety: tłumaczenie, wz
24 czerwca 2008
Emiliana Torrini Sunny Road
pisząc do ciebie ten list
mam nadzieję że nic nie przeszkodzi żebyś go dostał
to było tak dawno temu....
nie wiem co powinnam powiedzieć
podróżowałam dookoła świata
pokonując pustynie na moim rumaku
ale nadszedł czas żeby wrócić do domu
ty wiesz ta noc
powiedziałam że muszę odejść
a ty obiecałeś że się spotkamy
na ścieżce w stronę słońca
już czas spotkajmy się na słonecznej drodze
już czas spotkajmy się na słonecznej drodze
nigdy nie miałam mężczyzny
nie miałam dzieci
kochałam za dużo
i teraz bramy do nieba są zamknięte na głucho
wiem że nie postępuję dobrze
robiąc coś takiego
ale niektóre rzeczy nigdy się nie zmieniają
moje drugie imię to wciąż ryzyko
ja wiem ta noc
tak dawno dawno temu
czy wciąż chcesz mnie spotkać
na ścieżce w stronę słońca
i to an tyle
obracam się gdzieś wciąż sama
oto mój adres
i telefon na wszelki wypadek
to było tak dawno
kiedyś poznamy którą ścieżką się odchodzi
ale proszę przyjdź i spotkaj się ze mną
na tej ścieżce która wiedzie w stronę słońca
Etykiety: Katarzyna Jewtuch, tłumaczenie
23 czerwca 2008
Śnienie ( jak to się czasem wraca nad ranem do domu i wszyscy śpią a ty nie możesz bo...)
Śpij dobrze mój śnie
i odchodź tak lekko
żebym tylko w dnie
mogła cię dotknąć sukienką
śpij - jak w juliowym grobie
ponad drzewem prastarym
gdy ja tak cicho sobie
zawiążę nitki na słowie czary
kołysz się lekko
przy strzępach pościeli
żebym cię mogła sukienką
utulić w tej blednącej bieli
Etykiety: Katarzyna Jewtuch, poezja
22 czerwca 2008
Utonęłam
zgubiłam sie
słońce oślepiło mnie
ukryłeś mnie w ramionach
zwalczyłeś fałszywe słowa
spontaniczność w skórzanej kurtce
biegnę z rozwianymi włosami
nie ucieknij tym razem
Etykiety: Marta Gogulska
19 czerwca 2008
Oczyszczenie
Wyrzuciłam Cię ze swych snów
nie bolało
zapomniałam
nie bolało
powiedziałam w końcu prawdę
nie bolało
odrzuciłam twą dłoń
nie bolało
zmieniłam dźwięk słów
nie bolało
odeszłam z kimś innym
nie bolało
wszystko co jest Tobą
boli
Etykiety: Marta Gogulska
14 czerwca 2008
Gratulacje
Spektakl na prawdę się udał. Gratulacje dla wszystkich, a WIELKIE podziękowania dla naszej Pani Kasi. DZIĘKUJEMY!
Etykiety: ADMINISTRACJA
Wierzę w jednego Boga
W tłumie odnalazłam spojrzenie
w ogromie melodii poruszałam się
nazwałeś mnie swoim cudem
w zamku omotałeś mnie
obiecałeś
i zabrałeś do nieba
mój własny bóg
jestem twoją mityczna boginką
rusałką wodną
klęczysz wśród powietrza
przede mną
i dziki wiatr przez kamienne okienka
Etykiety: Marta Gogulska
12 czerwca 2008
Poema ad obses
prostą twarz opiewać
melodią tak dobrze ci znaną
z gitary wysączoną
szeptem wydyszaną
prosty dzień wielbiony
sobą haftowany
pościelą co widzi
tylko chwile śpiących nas
nie wiatr ni śnieg przeszkodzą
zaklęć krzyczanych przez sen
kłamstw i nieporuszeń
by przed snem drganiem odlecieć serc
afektem my niemyślą
zwyczajnym domówieniem
dośpiewaniem
dokończeniem
medalion rzemykiem
powisa u piersi
Etykiety: Mateusz Sądaj, poezja
9 czerwca 2008
4 czerwca 2008
Karnet wykupiony
pocztówka wysłana
oczy stają się słońcem
przegrałam zakład
z pożytkiem dla siebie
i dziś
dziś już jesteś mój
włosy przeplotły się pomiędzy palcami
Etykiety: Marta Gogulska
bujam się na ławce w parku
nie czuję
już mnie nie ma
i to ty zabiłeś
zabiłeś z zimną krwią
nie wołaj
nie zdołam wrócić
to JA
nie znasz mnie
to już ktoś inny
Etykiety: Marta Gogulska
3 czerwca 2008
zastrzel mnie
kulami ze słów i pogardy i bezszelestnie
rozetnij mnie
nożem na którym odbije trwogę i lęk
sprawiedliwość i skok i żądam
przepuście mnie!
Etykiety: Mateusz Sądaj, poezja
1 czerwca 2008
"Zapach mokrej ziemi"
Etykiety: Paweł Komarnicki, poezja