Na papierowych skrzydłach latałam
Z motylem na wyścigi
Podawałam dłoń
Bo pomoc jest potrzebna
Otworzyłam ramiona
Choć nie tylko dobro przybiegło
Uśmiechu promienie w dzień pochmurny
I w wiosennym płaszczu na wietrze
-
Na papierowych skrzydłach latałam
Z motylem na wyścigi
Podawałam dłoń
Bo pomoc jest potrzebna
Otworzyłam ramiona
Choć nie tylko dobro przybiegło
Uśmiechu promienie w dzień pochmurny
I w wiosennym płaszczu na wietrze
o 22:19
Etykiety: Marta Gogulska
1 komentarz:
Ciekawy :) Podoba mi się wers6 ("choć nie tylko dobro przybiegło") - naprawdę finezyjny :)))
Prześlij komentarz