Proszę odszukaj mnie
W tym gąszczu wersów liter i pierdół
Ty jeden wiesz o co tu tak naprawdę chodzi
Bo przecież nie o głupią herbatę ciszę i krew
Ty wiesz
Anioł
Zanim spłonął w kominku
Jak herbata cisza i krew
Ostatnim spojrzeniem przypomniał mi
Przecież to już nie wróci
Kiedy chciałam go wyciągnąć
Rozsypał się w proch
Zapomniałaś
Znów
Zapomniałaś
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz