Czerwcowym kwieciem obsypana
jest klinga mego noża
udaję, że to kwiaty
nie widzę krwi
szczęśliwy, bo jesteś tutaj
chyba mnie nie dostrzegasz
nie rozumiesz, co chcę Ci przekazać
ale to nic
wystarczy, ze jesteś obok
twoja głowa na mym ramieniu
i ciepło w naszym śpiworze
30 grudnia 2009
Głodowe Igrzyska
Etykiety: Marta Gogulska
29 grudnia 2009
A. #2
czasem z racji póznej godziny
musze urywac
- do jutra -
twój glos
potem w mojej samotnosci
najezonej s z e p t a m i i trzaskiem
prosze. niech. wiatr.
bawisz sie ogniskowa moich mysli
25 grudnia 2009
W granatowych rekawiczkach stała smierć na przystanku,
omotana szalikiem zakreslała krzyzyki na karteczce
-ta już dziś, a ten jeszcze jjeden dzień.
Była ładną kobietą o pustych oczach,
na tym przystanku czeka sie na tramwaj, tłumaczyła
kobieta pewnej dziewczynce.
Wielu z nich jedzie na Basztową,
my wysiadamy wcześniej,
a dla niektórych to podróż na kres zycia
po kolorowych ulicach Krakowa
Etykiety: Marta Gogulska
16 grudnia 2009
***
drobną rosą płonie
babie lato
poruszane mysimi ogonami
kreski jak pod oczami
z tuszu i cienia
henną ozdabiam ciało
które jest tylko trochę ciemniejsze
niż w dniu w którym je poznałeś
bardziej niecierpliwe
kiedyś krzyczałam w nocy
zbudzona z czarnego snu
który za każdym razem wracał
śniony od końca
teraz nie krzyczę przez sen
zamykam usta w twoich dłoniach
babie lato
wirując na wietrze
wplątuje nas w siebie
Etykiety: Katarzyna Jewtuch, poezja
14 grudnia 2009
niebo
widziałem wielkie niebo
z bliska widać wyraźnie
ostro
kłująco
nie nakładasz filtru
to dobrze/choć tyle
zostaną tylko moje przekłamania
widziałem niebo tak wielkie
że sama idea horyzontu
była niedorzeczna
Jak Marylin
Ubrana tylko w perły i chanel nr 5
stoję przed lustrem i wodzę dłońmi po swoim ciele
Lekko przesuwam palcem po lini bioder
moje ciało jest młode, jędrne
wciąż gotowe na dotyk mężczyzny
powiew chłodu przywołuje dreszcze
każda wklęsłośc i wypukłośc na moim ciele
jest warta poznania
Tak...
Chcę się kochać
Etykiety: Marta Gogulska
Jezioro
Czy gdybym próbowała sięteraz zabić uratowałbyś mnie?
Przecież, to niemozliwe.
Ty potrafisz pływać i nie pozwoliłabyś,
żeby woda wdarłą Ci sie do płuc.
Wszystko jest mozliwe, zrozum
Ja zawsze chciałam umrzeć młodo.
Etykiety: Marta Gogulska
6 grudnia 2009
Ty jesteś drogą...
droga nam idzie pokornie
i wolno
spokojniej
na progu
nie było kurzu
nawet liści
nie było
na progu
dziką różą pachnę dzisiaj
z palcami pełnymi twojego zapachu
trzymam mocno
żeby nie wylać
kropelka spadła
w trawie wyrosną łabędzie
na prawej stronie mostu
pod spodem
ziarna piasku
same się rozsiewają
przynosi je wiatr potem
na progu
zamiatam
Etykiety: Katarzyna Jewtuch, poezja
*** (Nie mówimy ani słowa)
nie mówimy ani słowa
i to dobrze
bo przecież słowa składają się z literek
które wymyślił kto inny
naszym językiem
ciężko się posługiwać
ale warto zgłębić
kopalnie frazeologii
tomy słowników tematycznych
i gramatyki soczyście opisowej
a także skomplikowaną naszą składnię
choć instytut mówi że to akurat betka