30 listopada 2007

Mój Bóg

Nie dam sobie wmówić

Że jestem zła bo się urodziłam

Nie pozwolę się traktować jak głupie bydle

Zapędzane raz w roku do stajenki


Nie wierzę w herezję

Ofiary całopalne

I wszystkie inne amen


Mój Bóg

Nie traktuje mnie jak bankomatu

Nie opłacam jego ludzi

I mogę kochać jak chcę


Tylko w jednym zgada się z

Czarnymi biznesmenami

Nie zabijaj

Nie cudzołóż

I jeszcze ta wzmianka o bliźnich


Brak komentarzy: