9 grudnia 2007

Pełen cykl wskazówki

Siedzę tutaj
i tępo wpatruję się 
w litery klawiszy
próbuję uporządkować myśli
które wirowały w ciągu dnia
i nie wiem od czego zacząć
co jest najważniejsze
co bez sensu i celu

Siedzę tutaj i myślę
zastanawiam się co by było
gdyby świat był ograniczony
do jednego horyzontu zdarzeń
do tylko jednej myśli na raz
ukradkowych spojrzeń jednym okiem
i szeptów monochromatycznych

Chciałbym wiedzieć jak to jest
do końca świata i minutę dłużej
to tak mnie fascynuje, te 60 sekund
co wtedy się by z nami działo?

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Czy "naraz" nie pisze się razem? :) A co do treści, to nie znam się na poezji :P

PK pisze...

tak-ma-być :P

Tekstyliści pisze...

dobrze jest. ja też się nie znam, ale mi się podoba. może dlatego, że też się nieraz tępo wpatruję:)

Tekstyliści pisze...

Bardzo życiowy, chyba każdy znajdzie w nim cząstkę siebie ;) ach... dzięki :) Takie wiersze są potrzebne.

Anonimowy pisze...

Ostatni komentarz jest mój, zapomniałam się podpisać :P