4 maja 2008

moje małe
wewnętrzne dno
ryczy że rosnąć by chciało i wylać

pod płucami
czasem słychać
żyje inne obce stworzonko

powiedz mamie
że nie wrócę przed obiadem
zabrałem bochenek chleba i słowa

stworzonko słabnie
karmię je tym co mam
w Krakowie wiele bezdomnych serc

Brak komentarzy: