12 czerwca 2008

Poema ad obses

prostą twarz opiewać
melodią tak dobrze ci znaną
z gitary wysączoną
szeptem wydyszaną

prosty dzień wielbiony
sobą haftowany
pościelą co widzi
tylko chwile śpiących nas

nie wiatr ni śnieg przeszkodzą
zaklęć krzyczanych przez sen
kłamstw i nieporuszeń
by przed snem drganiem odlecieć serc

afektem my niemyślą
zwyczajnym domówieniem
dośpiewaniem
dokończeniem

medalion rzemykiem
powisa u piersi

Brak komentarzy: