20 października 2008

Tamtej zimy miałam szary płaszcz,
i czerwone rękawiczki
i szalik
i oczy też miałam czerwone
z żalu chyba,
a wszystko kręciło się wokół mnie
nosiłam ciężkie papierowe torby
wypełnione powietrzem
chodziłam po śniegu
w sandałach
i było mi dziwnie gorąco
to dlatego że miały czerwone rzemyki
jak moje oczy,



Na anomalii więc stanęłam
pogodowej rzecz jasna,
a dotknęła mojej duszy
gdzieś pod koniec stycznia
zwariowałam
zatoczyłam krąg
parę orłów na śniegu
i to
z żalu chyba


inspiracja: dziwne, bo "mru mru" chyba :P rzecz jasna - muzyka

Brak komentarzy: