24 czerwca 2008

Emiliana Torrini Sunny Road

pisząc do ciebie ten list
mam nadzieję że nic nie przeszkodzi żebyś go dostał
to było tak dawno temu....
nie wiem co powinnam powiedzieć
podróżowałam dookoła świata
pokonując pustynie na moim rumaku
ale nadszedł czas żeby wrócić do domu
ty wiesz ta noc
powiedziałam że muszę odejść
a ty obiecałeś że się spotkamy
na ścieżce w stronę słońca

już czas spotkajmy się na słonecznej drodze
już czas spotkajmy się na słonecznej drodze

nigdy nie miałam mężczyzny
nie miałam dzieci
kochałam za dużo
i teraz bramy do nieba są zamknięte na głucho
wiem że nie postępuję dobrze
robiąc coś takiego
ale niektóre rzeczy nigdy się nie zmieniają
moje drugie imię to wciąż ryzyko
ja wiem ta noc
tak dawno dawno temu
czy wciąż chcesz mnie spotkać
na ścieżce w stronę słońca

i to an tyle
obracam się gdzieś wciąż sama
oto mój adres
i telefon na wszelki wypadek
to było tak dawno
kiedyś poznamy którą ścieżką się odchodzi
ale proszę przyjdź i spotkaj się ze mną
na tej ścieżce która wiedzie w stronę słońca

4 komentarze:

Tekstyliści pisze...

Katarzyna:
to nie jest idealnie słowo w słowo tłumaczone bo to tłumaczenie artystyczne:P ale i tak niezłe moim zdaniem zważywszy moją znajomość języka wyspiarskiego.

Anonimowy pisze...

Oo już się nasz Krwawy Cenzor odezwał xD

Anonimowy pisze...

kogo masz na myśli?!
Bo ja nic nic nie mówiłem...

Anonimowy pisze...

niezbyt dobre - ani ładne, ani wierne...