30 października 2008

Niech będzie jak kiedyś.

Niech będzie jak kiedyś… Wczoraj szłam wolno ulicami miasta. Patrzyłam na nie... kiedyś ono było takie inne... kiedy byłam mała... ta kostka na rynku i ulice... . W życiu tak wiele się zmienia... Zaczynasz coś, tworzysz, ale musisz zaprzestać, bo metoda się zmieniła. Patrzę na zdjęcie. Te małe rączki, duże oczy i dołeczki w policzkach... to ja kiedyś. A teraz duże ręce, i dołeczki zanikły… zmieniłam się, fakt. Kolejna karta w albumie... na kanapie w kwiaty, skacze mała dziewczynka. Teraz nie ma i kanapy, i małej dziewczynki... Bo tak wiele się zmieniło! I nadal będzie się zmieniać... Nie chcę! Nie chcę, żeby coś się zmieniało! Niech wszystko zostanie jak jest! Niech nic się nie zmienia... niech będzie jak kiedyś...

Brak komentarzy: