16 czerwca 2009

Opowieść o nas.

Zabrałaś mi wszystko…
nadzieje, spokój i jeden, jedyny płatek
z bukietu miłości który dostałem w życiu,
Myślałem, myliłem się…
Bóg nie wysłuchał mych modłów,
Zawiodłaś mnie, a może ja zawiodłem Ciebie?
To już nie istotne…
Chodź nadzieja mych zmysłów rozpłynęła się w nicości…
Pozostanie twoje słowo wyszeptane do ucha,
Na dobranoc, jednak bez szczęśliwego ranka…

Brak komentarzy: