7 grudnia 2007

Adsumus

co nie do końca prawdą - dodaje nadziei
ogłusza szum wrzątku w tętnicach
dodaje sensu - bo warto umierać
powiem zanim zanurzę zęby
w puszystym morzu sieci twych żył

odchyl wiec głowę i szepcz "Adsumus"
gdy będę piła powoli bez bólu
zanim ostatnim oddechem twoja dusza spełznie po mojej szyi
zakrztuszę sie krwią - znikniemy oboje

nie bój sie przechodzić po kruchym lodzie
tutaj każde słowo brzmi tak samo - wieczność

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

"powiem zanim zanurzę zęby
w puszystym morzu sieci twoich żył"

gdyby zamiast "twoich" dać "twych", byłoby bardzo melodyjnie. Jest o jedną sylabę za dużo, rytm się chrzani.

A tak, to jak zawsze - :*

Anonimowy pisze...

Jak zawsze do niczego:) poprawiłam. też mi się wydaje ze lepiej